2 listopada
o godz. 20:00 uczestniczyliśmy w nabożeństwie Słowa Bożego, w czasie
którego była możliwość włączenia się w akcję społeczną
„Nie wstydzę się Jezusa”.
Chcieliśmy poprzez nią obudzić sumienia Młodych i dojrzałych
mieszkańców os. Biała. Stanąć do walki z samym sobą! Ze wstydem
i obojętnością. Zdecydowanie opowiedzieć się za Jezusem i własną
postawą nakłonić innych do odważnego wyznania wiary. Chcemy podjąć
walkę ze złem w swoim otoczeniu. Dawać świadectwo. Odebraliśmy symbol
akcji: brelok „Nie wstydzę się Jezusa” i będziemy
nosić go w widocznym miejscu oraz spełniać duchowe uczynki miłosierdzie.
Nie wstydź się Jezusa i nie bądź obojętny, gdy Jezus jest
atakowany i obrażany. „Nie wstydzę się Jezusa”
– to hasło z breloka, który warto nosić i warto mieć w
miejscu widocznym. Pojawia się pytanie: czy my się rzeczywiście
wstydzimy Jezusa? Zastanowiwszy się, możemy powiedzieć, że tak.
Wstydzimy się zawsze czegoś, co jest słabe i co jest w oczach innych
ludzi, w oczach tego świata, być może mało atrakcyjne. Jeżeli zatem
przyjmiemy taką optykę, która bardzo często jest nam narzucana
– że religia jest jakimś reliktem przeszłości, że ludzie
religijni to ludzie gorzej wykształceni, to ludzie z mniejszych miast,
to ludzie mniej zamożni, to ludzie mniej atrakcyjni, to ludzie mniej
dowcipni – to z takiego zespołu cech, który wcale nie jest
zespołem prawdziwym, możemy wyprowadzić nasz wstyd: „My nie
chcemy być razem z nimi”… Jaka natomiast jest
rzeczywistość? Rzeczywistość przyznania się do Jezusa polega przede
wszystkim na osobistej relacji z Nim samym, czyli z naszym Zbawicielem,
z Synem Bożym. Jeżeli jest w nas wiara, że Chrystus istotnie przyszedł
na ten świat, umarł i zmartwychwstał za nas, to zrobiliśmy pierwszy
ważny krok ku temu, by się nie wstydzić.
Bardzo istotną rzeczą z punktu [widzenia] rozwoju naszej
wiary w nas samych jest to, abyśmy potrafili na co dzień uprzytamniać
sobie, uobecniać Chrystusa w naszym życiu na co dzień. Aby On był w
naszym życiu postacią centralną. Znak krzyża to znak zwycięstwa. Znak
krzyża to znak chrześcijaństwa – wspaniałej religii, religii
miłości trwającej już od 2000 lat, której źródło jest
niewyczerpywalne, bo źródłem jest sam Pan Jezus. To oczywiste.
Zachęcam was zatem do odwagi, do męstwa!
ks. Grzegorz
Wolan